Słowo Rektora KUL na Wielkanoc 2016 – Msza św. w Polskim Radiu

W Poniedziałek Wielkanocny 28 marca 2016 r. o godz. 9.00 ks. prof. dr hab. Antoni Dębiński, Rektor KUL odprawi Mszę św. w Bazylice św. Krzyża w Warszawie transmitowaną przez Polskie Radio Program I. Oprawa muzyczna Mszy św. w wykonaniu Chóru KUL pod dyrekcją prof. Grzegorza Pecki.
W tym dniu tradycyjnie w kościołach w Polsce czytane będzie Słowo Rektora KUL na Wielkanoc 2016 r.:


 

Słowo Rektora
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II
z okazji Świąt Wielkanocnych

Przez chrzest włączeni w krąg europejskiej kultury chrześcijańskiej

 

Drodzy Przyjaciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

I. ?Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni? (1 Kor 12,13)

Tegoroczne świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego łączymy z obchodami jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa sakrament chrztu był udzielany, zwłaszcza osobom dorosłym, głównie w okresie wielkanocnym, a nierzadko wyłącznie w trakcie obrzędów Wielkiej Nocy. Także i obecnie podczas Wigilii Paschalnej wiele osób na całym świecie dostępuje obmycia chrzcielnego. W czasie każdej Mszy Świętej w ciągu całej oktawy Zmartwychwstania Pańskiego w sposób szczególny modlimy się za nowo ochrzczonych. Wszyscy uczestnicy Wigilii Paschalnej, wspominając swój chrzest, odnawiają przyrzeczenia chrzcielne i przyjmują pokropienie wodą święconą. Chrzest bowiem czerpie swe znaczenie i skuteczność z Misterium Paschalnego, z przejścia Chrystusa ze śmierci do życia, z Jego zwycięstwa nad śmiercią, którą jest także każda ludzka słabość, każdy grzech. Przypominają nam o tym budzące nadzieję słowa św. Pawła odczytywane podczas Wigilii Paschalnej: ?My wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? (Rz 6,3).

II. ?[…] przemawia do nas […] data tego początku, od której liczymy historię Ojczyzny i Kościoła zarazem w dziejach Ojczyzny? (Jan Paweł II, Homilia w czasie Mszy św. odprawionej na Wzgórzu Lecha, Gniezno, 3 czerwca 1979)

Chrzest przenika zbawczo każdą ludzką egzystencję, każdego indywidualnego człowieka powołanego do wspólnoty z Bogiem. Wpisał się też w życie Mieszka I, który chociaż żył w odległych dla nas czasach, to jego decyzja zaowocowała konsekwencjami brzemiennymi i dla nas, ludzi początku XXI wieku. Chrzest księcia Polan i jego najbliższego otoczenia w roku 966 był bowiem nie tylko jego aktem osobistym, ale także chrztem Polski. Stanowił wydarzenie o charakterze przełomowym, wyznaczył początek procesu chrystianizacji społeczeństwa, ukonstytuował nie tylko naszą państwowość, ale także narodową tożsamość, której integralnym, a nawet podstawowym spoiwem stało się chrześcijaństwo.

Chrzest był niewątpliwie wyrazem geniuszu i odwagi naszych przodków, ich zdolności strategicznego myślenia i odpowiedzialności, ale był nade wszystko dziełem Bożej Opatrzności. Wprowadzał nasz naród w społeczność Kościoła, naznaczonego łaską Boga żywego, oraz włączał w krąg kultury zachodniej. Odtąd także
nasza Ojczyzna zaczęła czerpać obficie z greckiej i łacińskiej tradycji, która przejawiała się w literaturze, malarstwie, architekturze, rzeźbie, regułach moralnych, normach prawa i zasadach organizacji państw. Tak integralnie pojętą wizję chrztu narodu polskiego przedstawia alegoryczny obraz Jana Matejki pt. Zaprowadzenie chrześcijaństwa. Otwiera on cykl dzieł tego malarza Dzieje cywilizacji w Polsce, upamiętniający kluczowe momenty naszej historii aż do upadku I Rzeczypospolitej.

Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa nastąpił rozwój nauki i szkolnictwa w Polsce. W Matejkowskiej wizji polskości we wspomnianym cyklu jedno z najważniejszych miejsc zajmuje szkolnictwo. Płótno Założenie Szkoły Głównej przeniesieniem do Krakowa ugruntowane upamiętnia fundację pierwszego uniwersytetu polskiego, który powstał pod patronatem Kościoła w roku 1364 jako jeden z najstarszych w Europie Środkowej.

Cywilizacyjny i duchowy wzrost zawdzięczała nasza Ojczyzna stałej trosce Kościoła o nauczanie. Wykonując uchwały IV Soboru Laterańskiego z roku 1215, synod arcybiskupstwa gnieźnieńskiego obradujący w 1257 roku zalecił wszystkim proboszczom zakładanie szkół na poziomie podstawowym, w których mogli nauczać tylko biegle znający język polski. W zakresie szkolnictwa średniego, a także wyższego zasłużyli się zwłaszcza jezuici. Natychmiast po przybyciu do Rzeczypospolitej w roku 1564 zapewniali kształcenie i wychowanie na najwyższym europejskim poziomie, począwszy od kolegium w Braniewie. Ich dziełem była także Akademia Wileńska, drugi uniwersytet I Rzeczypospolitej. Z czasem w działalność oświatową zaangażowali się pijarzy, zwłaszcza za sprawą Collegium Nobilium, powołanego w roku 1740 przez ks. Stanisława Konarskiego. Ta warszawska instytucja edukacyjna formowała młodzież w duchu patriotyzmu, opartego na prawości charakteru, obywatelskiej odpowiedzialności za losy kraju i mądrej religijności.

III. ?[…] tu wieczny ma przybytek / Ojczyzna, nauka, cnota? (Adam Mickiewicz, [?Hej, radością oczy błysną…?])

Do tych wartości, chrześcijańskich i patriotycznych, niezmiennie odwołuje się Katolicki Uniwersytet Lubelski, który już w nazwie określa swoją tożsamość. Nie przypadkowo założyciel i pierwszy rektor KUL ks. Idzi Radziszewski w mowie przygotowanej na 8 stycznia 1922 roku na uroczystość otwarcia gmachu KUL,  kreśląc wzorzec katolickiego uniwersytetu, odwołał się do ideałów Collegium Nobilium. Przypomniał w niej słowa ks. Konarskiego: ?[?] w wychowaniu [?] młodzieży na ludzi uczciwych i dzielnych obywateli kraju, ku chwale Boga, ku ozdobie i podporze Ojczyzny widzimy cały i pierwszy cel wychowania? (Uniwersytet katolicki w Polsce).

Także dzisiaj nasz Uniwersytet, odpowiednio do słów Konstytucji apostolskiej ?Ex corde Ecclesiae? o uniwersytetach katolickich św. Jana Pawła II: ?[…] podąża bez lęku, ale przeciwnie ? z entuzjazmem, wszystkimi drogami wiedzy, zachowując świadomość, że przed nim idzie Ten, który jest ?Drogą i Prawdą, i Życiem?, Logos, którego Duch zrozumienia i miłości pozwala człowiekowi odkrywać własnym rozumem najwyższą rzeczywistość, swe źródło i przeznaczenie?.

W perspektywie ponad dziesięciu wieków chrześcijaństwa w naszej Ojczyźnie mamy wszyscy prawo chlubić się jej historią, aktami bohaterstwa i własną kulturą. Nie możemy jednak nie zauważyć, że we współczesnej Rzeczypospolitej, zabiegającej słusznie o godne miejsce wśród narodów zjednoczonej Europy, ujawniają się
niekiedy, nawet w drastyczny sposób, przejawy intelektualnego zamętu. Dotyczą one kwestii wręcz podstawowych, jak małżeństwo czy rodzina. Konieczne więc jest nieustanne, choć dostosowane do realiów współczesności, powracanie do źródeł naszej narodowej i państwowej tożsamości, której fundamentem nie przestają być wartości ożywiane blaskiem i ciepłem Ewangelii. Dlatego w jubileuszowym Roku Miłosierdzia, kiedy słyszymy głos Kościoła wzywający nas do pokuty i nawrócenia, a jednocześnie przygotowujemy się do krakowskich XXXI Światowych Dni Młodzieży, przypominamy sobie słowa Adama Mickiewicza: ?Bóg pomazańcom swoim znak na czole kładnie. / Naród, który tych znaków nie widzi, upadnie? (Znak).

IV. ?I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo? (Credo)

Składając wszystkim duchownym i świeckim Przyjaciołom Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II podziękowania za tak ważne duchowe i materialne wsparcie naszego Uniwersytetu, przekazuję w imieniu całej wspólnoty akademickiej najlepsze życzenia wielkanocne: światła wiary i wszelkiego dobra od Chrystusa Miłosiernego. Wdzięczni Bogu za łaskę chrztu i dar przynależności do narodu o wielowiekowej kulturze chrześcijańskiej, przeżywajmy te święta Wielkiej Nocy w duchu radości, miłości i pokoju. Niech Zmartwychwstały Pan wszystkim błogosławi.

ks. prof. dr hab. Antoni Dębiński
Rektor
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

Lublin, Wielkanoc 2016