List pasterski Metropolity Lubelskiego na Adwent 2018 r.

W MOCY BOŻEGO DUCHA
List pasterski Metropolity Lubelskiego na Adwent 2018 r.

Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!

Początek Adwentu wprowadza nas w nastrój oczekiwania na zbliżające się Święta. Historyczne przyjście Chrystusa, które dokonało się przed wiekami, uobecnia się corocznie w liturgii Kościoła. Ten sam Chrystus, który narodził się w Betlejem, przychodzi do nas w tajemnicy Świąt Narodzenia Pańskiego. Radość oczekiwania bywa czasem większa niż radość spełnienia, dlatego cenimy sobie te adwentowe dni. Uczestniczymy w Mszach Świętych roratnich, wyrażając w adwentowych pieśniach naszą tęsknotę za miłością, pokojem i szczęściem, za Zbawicielem i zbawieniem.

Duch, który rozlewa miłość

Pierwsza niedziela Adwentu to początek nowego roku liturgicznego i duszpasterskiego. Będzie to kolejny rok refleksji nad Osobą i działaniem Ducha Świętego. Przez ostatnie dwanaście miesięcy Kościół przypominał nam, że w sakramencie bierzmowania zostaliśmy napełnieni Duchem Świętym. Sakrament ten, wyciskając w duszy człowieka niezatarte znamię, zobowiązuje nas do pogłębiania osobistej więzi z Chrystusem, do większej świadomości przynależności do Kościoła oraz do odkrywania parafii jako wspólnoty, w której rozwija się i dojrzewa nasza wiara i miłość. „W mocy Bożego Ducha” – bo tak brzmi hasło nowego roku duszpasterskiego – mamy podejmować nasze zadania w rodzinie, w Ojczyźnie i w Kościele, w różnych dziedzinach troski o dobro wspólne, także w ramach służby na rzecz wspólnoty parafialnej.

Kościół jest dziełem Bożego Ducha. Z Niego w Kościele wszystko się rodzi i w Nim ma swój początek. To Duch Święty przypomina nam nieustannie naukę Jezusa Chrystusa i pozwala coraz głębiej wnikać w sens i znaczenie Słowa Bożego. To On – jak uczy św. Paweł – rozlewa miłość w naszych sercach (por. Rz 5,5), abyśmy mieli jedno serce i jednego ducha oraz budowali jedną miłującą się wspólnotę Kościoła.

W dzisiejszym drugim czytaniu słuchamy fragmentu Pierwszego Listu do Tesaloniczan. Chronologicznie jest to najstarszy list Pawłowy, najwcześniejszy dokument chrześcijański, napisany około roku 50, kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Apostoł przekazuje mieszkańcom Salonik najgłębsze pragnienia swojego serca. Wzywa, aby się miłowali i wzrastali we wzajemnej miłości. Chce, aby mieli wielkie i szlachetne serca, które nie liczą czasu, ani trudu w służbie drugiemu człowiekowi. Wzorem jest Chrystus, który umiłował nas aż do końca.

Życie chrześcijańskie powinno być nieustannym wzrastaniem w miłości. Poczynając od dzieciństwa, uczymy się troski o nas samych, ale także o bliźnich; szukamy tego, co dobre dla nas, ale nie zapominamy też o dobru bliźnich. Nasza miłość kieruje się ku najbliższym, ku braciom i siostrom w wierze, ale otwiera się także na wszystkich: na inaczej myślących, mówiących innym językiem, czy modlących się do Boga na swój sposób.

Wspólnota chrześcijańska ma być dla wszystkich ludzi miejscem, gdzie można najlepiej nauczyć się wzajemnej miłości i solidarności. Czas Adwentu i przygotowanie do Świąt Narodzenia Pańskiego daje nam wiele możliwości, aby okazać naszym bliźnim kochające serce, pomocną dłoń, zrozumienie ich trudnej sytuacji, pośpieszenie z dobrym słowem i konkretną pomocą. W ten sposób możemy lepiej przygotować się na spotkanie z Bogiem, który z miłości do nas stał się Człowiekiem i narodził się w Betlejem.

Duch, który odmładza Kościół

W jednej z prefacji mszalnych modlimy się słowami: „On przez narodzenie z Maryi Dziewicy obdarzył ludzkość nową młodością” (IV prefacja na niedziele zwykłe). Te słowa przypominają nam o sensie Bożego Narodzenia. Syn Boży stał się człowiekiem, aby człowiek mógł uczestniczyć w życiu Boga. Kto żyje tym darem, nigdy się nie starzeje, chociaż w jego ciele narasta słabość fizyczna i pojawiają się kolejne ograniczenia. W Chrystusie dusza człowieka jest zawsze młoda.

Kościół powszechny, prowadzony przez Papieża Franciszka, ze szczególną miłością i uwagą spojrzał na dzisiejszą młodzież podczas październikowego synodu biskupów poświęconego duszpasterstwu ludzi młodych. Na zakończenie spotkania ojcowie synodalni skierowali do młodych list, w którym czytamy między innymi: „Kościół jest wam matką, nie opuści was, jest gotów wam towarzyszyć na nowych drogach, na wspaniałych ścieżkach, gdzie wiatr Ducha wieje mocniej, rozpraszając chmury obojętności, powierzchowności, zniechęcenia”.

Więź Kościoła z młodymi jest niezbędna dla obu stron. Bez młodych blask Chrystusowej młodości w Kościele będzie przyćmiony, a z drugiej strony bez pomocy Bożego Ducha młodzi szybko zatracają się w doczesnej i przemijalnej wizji szczęścia. Pierwszy w dziejach Kościoła synod poświęcony młodzieży jest wezwaniem, aby ze szczególną troską potraktować misję głoszenia Dobrej Nowiny ludziom młodym i razem z młodymi.

Na to przynaglenie Ducha Świętego pragniemy gorliwie odpowiedzieć także w naszej archidiecezji. Młodzież, która gromadzi się w różnych wspólnotach formacyjnych, jest naszym skarbem i zasługuje na maksymalną opiekę duszpasterską. Niech kapłani i animatorzy nie żałują dla nich swojego czasu. Nasze wspólnoty parafialne nie ucierpią, gdy organizowanie duszpasterstwa będzie pomyślane tak, aby grupom młodzieżowym nigdy nie brakowało kapłana. Do wszystkich kieruję apel, abyście pomagali młodym uczestniczyć w spotkaniach specjalnie dla nich organizowanych, jak diecezjalne obchody światowego dnia młodzieży, sercańskie dni młodych, wakacyjne spotkania w Garbowie, oazy, rekolekcje zamknięte i pielgrzymki.

Wielką troską Kościoła w Polsce i naszej archidiecezji są powołania kapłańskie i zakonne. Wierzymy, że do wielu młodych serc dociera impuls Ducha Świętego, otwierający je na głos wołającego Chrystusa. W czasach informacyjnego zamętu trzeba wielkiej odwagi, aby pójść za tym głosem i wkroczyć na nową drogę. W tym kontekście warto przypomnieć, że w naszym Metropolitalnym Seminarium Duchownym odbędą się w dniach 28-29 grudnia dni skupienia dla młodych rozeznających swoje powołanie, nie tylko do kapłaństwa.

Kochani Młodzi! Podziwiamy waszą sprawność poruszania się w świecie mediów elektronicznych. Spróbujcie tę umiejętność podarować Chrystusowi! Dajcie świadectwo waszej wiary tym, z którymi utrzymujecie kontakt za pośrednictwem Internetu. W tej przestrzeni możecie bardzo wiele uczynić dla Boga. Stawiajcie pytania, prowokujcie do myślenia, a przede wszystkim zapraszajcie do przeżywania wiary w waszych małych wspólnotach.

Dziś jesteście świadkami ścierania się mnóstwa rozmaitych opinii i poglądów. Nie jest łatwo powiedzieć Chrystusowi TAK i w tej decyzji wytrwać. Macie więc prawo oczekiwać odpowiedniego wsparcia od Kościoła. Nie bójcie się prosić o dłuższą spowiedź, rozmowę czy kierownictwo duchowe. Kościół nie ukrywa przed wami, że wierność Bogu jest trudna, że trzeba nazywać grzech po imieniu, że trzeba nawracać się i powstawać. Przyjaźń z Chrystusem kosztuje, ale tylko dlatego, że jest bezcenna. Dla tej przyjaźni chcemy wymagać od siebie i od was.

Wielu waszych rówieśników nie dostrzega w wierze istotnej wartości dla swojego życia. Wyjdźcie im naprzeciw ze świadectwem i słowem Dobrej Nowiny. Mam nadzieję, że do licznych dzieł ewangelizacyjnych dołączą jeszcze nowe. Niech będą one wyrazem waszej współpracy z duszpasterzami. Jest możliwe, aby w każdej parafii zapoczątkować systematyczne spotkania modlitewne, w których będziemy wypraszać nawrócenie serc, wierność i gotowość pełnienia woli Bożej. Wszystkich zachęcam do wytrwałej modlitwy w intencji młodzieży.

Duch, który nas posyła

„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę” (Łk 4,18). Te słowa z Księgi proroka Izajasza Chrystus odniósł do siebie i do swego posłannictwa. Poprzez chrzest i bierzmowanie uczestniczymy – w mocy Bożego Ducha – w tej zbawczej misji Chrystusa. Także nas Duch Święty namaszcza i posyła, abyśmy szli i głosili dobrą nowinę ubogim, opatrywali rany serc złamanych, więźniom głosili wolność, a niewidomym przejrzenie, abyśmy uciśnionych odsyłali wolnymi i ogłaszali rok łaski od Pana.

Przed dwoma tygodniami obchodziliśmy po raz kolejny Światowy Dzień Ubogich. Papież Franciszek, który dwa lata temu ustanowił ten dzień, skierował do nas apel: „Poczujmy się wszyscy dłużnikami ubogich, abyśmy poprzez wyciągnięte ręce do siebie nawzajem mogli zrealizować zbawcze spotkanie, które umacnia wiarę, urzeczywistnia miłość i umożliwia nadzieję w kroczeniu bezpiecznie na drodze do Pana, który przychodzi”.

Takim adwentowym spotkaniem może być wsparcie jednej z licznych inicjatyw charytatywnych podejmowanych w okresie przedświątecznym. Jest wśród nich zainicjowana w Lublinie ogólnopolska akcja „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę”, Szlachetna Paczka czy Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, którego 25. edycję przeżywamy w tym roku. Corocznie diecezjalne Caritas rozprowadzają wspólnie blisko 3 miliony świec. Dzięki temu każdego roku kilka milionów dzieci z ubogich rodzin w całej Polsce otrzymuje m.in. ciepłe posiłki, a wiele z nich wyjeżdża na wypoczynek w okresie wakacyjnym.

Caritas Archidiecezji Lubelskiej ciągle wyznacza sobie nowe cele pomocy potrzebującym. W ubiegłym roku było to utworzenie jadłodajni Anielska Przystań. Jest to miejsce, w którym osoby bezdomne otrzymują ciepły posiłek, odpoczywają, rozmawiają – mają namiastkę ciepła domowego ogniska. Od poniedziałku do piątku wydawanych jest około 200 ciepłych posiłków dziennie. Pomoc w zakresie rzeczowym świadczy Centrum Pomocy Doraźnej, w którym wydawana jest odzież, opatrunki, rzeczy codziennego użytku. Caritas organizuje rekolekcje i pielgrzymki – wyjazdy połączone z pielęgnacją, modlitwą i integracją. Wigilia Miłosierdzia dla bezdomnych i Śniadanie Wielkanocne ożywiają wspomnienie prawdziwych świąt przy rodzinnym stole. Niektórzy podopieczni podejmują decyzję o wychodzeniu z bezdomności. Jest to dla nich przełomowy moment w życiu.

Najnowszą inicjatywą względem ubogich jest Dzienny Ośrodek Wsparcia dla Bezdomnych w Centrali Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Przygotowywane jest kompleksowe centrum pomocy bezdomnym. Łaźnia, świetlica dziennego pobytu, usługi fryzjerskie, lekarstwa, to tylko niektóre aspekty pomocy świadczonej w tym punkcie. Wszystkie te dzieła potrzebują naszego wsparcia, które może być pięknym znakiem solidarności z tymi, którym się w życiu nie powiodło.

Na adwentową drogę spotkania z Bogiem w człowieku niech was błogosławi Ten, który za sprawą Ducha Świętego przyjął Ciało z Maryi Dziewicy i narodził się w Betlejem.

Wasz biskup Stanisław


List należy odczytać w 1. niedzielę Adwentu, 2 XII 2018 r. podczas wszystkich Mszy Świętych.