Oczekiwanie na paruzję czyli powtórne przyjście Zbawiciela nie musi być czymś przerażającym. Poprzedzające paruzję „wydarzenia” na niebie i na ziemi mają być tak dramatyczne, że ludzie będą mdleć ze strachu, ale nie uczniowie Jezusa. Dla nich to będą znaki, żeby podnieśli głowy, wyprostowali się, zwłaszcza ci, którzy są prześladowani, pogardzani, poniżani z powodu Imienia Pana. Prześladowanie zawsze wzmacnia wiarę, prześladowani mężnieją wspierani Bożą łaską. W najgorszej sytuacji będą ci chrześcijanie, których serca w czasie paruzji będą ociężałe. Co to znaczy mieć ociężałe serce i jak zwlec z niego nadmierny balast? Medytację biblijną prowadzą ks. Józef Maciąg i ks. Robert Muszyński