22 marca 2015 r. – Ogólnopolski Dzień modlitwy o pokój na Ukrainie.
Kto się spodziewał, że będziemy żyć w wojennym czasie?
Skąd nienawiść, dlaczego zbrodnie? Tysiące zabitych, tysiące wygnańców. Małżeństwo Katarzyna i Anton, (ślub w kwietniu 2014 w kościele w Doniecku) obecnie we Lwowie, prowadzą śpiewy w naszej parafii, mówią: ?zostawiliśmy nasze skrzypce?. Czy powrócą? Co się dzieje z ich domem? Rozmawiałem telefonicznie z działaczem Towarzystwa Polskiego w Doniecku, i usłyszałem przerażające słowa: ?Cokolwiek się stanie, ktokolwiek zwycięży, miasto pozostanie na pokolenia podzielone?. Nie spotkałem na Ukrainie nikogo, kto nie miałby chociażby dalekich krewnych w Rosji. Wojna tylko dzieli. Co przeżywają nasze lwowskie rodziny, których synowie są na froncie? W szpitalu psychiatrycznym, do którego chodzimy, jest już specjalny oddział dla poranionych duchowo żołnierzy. Wojna jeszcze bardziej zubaża i tak biedne społeczeństwo. Gdy ogłaszaliśmy że Caritas otwiera kuchnię dla ubogich, od razu zgłosiło się bardzo dużo potrzebujących.
Wierzymy w spełnienie słów modlitwy psalmisty: Pan da siłę swojemu ludowi. Pan pobłogosławi swój lud pokojem.
Popatrz Stwórco na swoje dzieci. Daj pokój swojemu ludowi. Zatrzymaj zło agresji. Ześlij Duch świętego, niech prowadzi do zaniechania wojny i nienawiści. Królowo pokoju, módl sie za nami.
Ks. Grzegorz Draus
Parafia św. Jana Pawła
Lwów