Rodzinę, którą szczególnie lubił Jezus opuścił w najtrudniejszym dla nich momencie, gdy umierał Łazarz? Marta robi Mu wyrzuty, gdy w końcu przyszedł. Coś w nas musi umrzeć, żeby mogło narodzić się coś nowego – nowa głębia relacji z Jezusem i między sobą, wolne od egoizmu. Zapraszamy do wspólnej medytacji biblijnej – ks. Józef Maciąg, ks. Maciej Warowny i ks. Robert Muszyński